W ostatnich latach na Kubie znacznie wzrosła przestępczość pospolita spowodowana głownie zubożeniem społeczeństwa. Należy szczególnie zadbać o zabezpieczenie paszportów, kart kredytowych, dokumentów podróży itp. Kobiety mogą być obiektem niewybrednych zaczepek. Najlepiej je ignorować i unikać kontaktu wzrokowego z natrętem. Naciągacze i prostytutki stają się coraz poważniejszym problemem. Również w tym przypadku najlepiej ich ignorować.
Nie można za bardzo liczyć na pomoc policjantów patrolujących przez cała dobę najważniejsze punkty w popularnych wśród turystów miastach. Zdarzają się przypadki wyłudzania drobnych kwot przez policjantów – zatrzymują oni samochody z wypożyczalni (na rejestracji turystycznej) pod pretekstem wykroczenia. W stolicy należy unikać poruszania się, zwłaszcza po zachodzie słońca, po takich dzielnicach, jak: Centro Habana (okolice dawnego Barrio Colón, ulice Amistad i Monte), la Habana Vieja (ulice Sol, Jesus Maria, Aguacate), a także Lavton, Cerro, 10 de Octubre, San Miguel del Padron, Arroyo Naranjo.
Przeciętny Kubańczyk jest znacznie biedniejszy od każdego cudzoziemca, nawet takiego, który liczy się z każdym groszem. Nigdy nie należy się obnosić z bogactwem i nie zapuszczać się w podejrzane zaułki, zwłaszcza po zmroku. Nie wolno również zostawiać niczego cennego bez dozoru. Najwartościowsze rzeczy najlepiej schować w hotelowym sejfie.
W razie potrzeby należy dzwonić na policję (tel. 116) – warto pamiętać, że z funkcjonariuszami nie zawsze można się dogadać w inhn6ym języku niż hiszpański. Policjanci na ogół są chętni do pomocy, nie oczekują łapówek i pomagają ofiarom kradzieży.