Gospodarka kubańska jest typowym przykładem socjalistycznej gospodarki planowej, charakteryzującej się małą wydajnością i znajdującej się w stanie permanentnego kryzysu. Sytuację bardzo komplikuje embargo gospodarcze wprowadzone przez Stany Zjednoczone, pozbawiające de facto gospodarkę kubańską możliwości normalnego eksportu i importu. Aż do końca lat osiemdziesiątych Kuba korzystała z rzeczywistej pomocy gospodarczej ze strony Związku Radzieckiego dostarczającego na Kubę liczne technologie i surowce, a także importującego kubański cukier. Paliwo, maszyny, samochody, sprzęt gospodarstwa domowego, a nawet zboże – wszystko to było i w dalszym ciągu jest sprowadzane na Kubę z zagranicy. Do dzisiaj znaczną część parku samochodowego na Kubie stanowią samochody wyprodukowane przed 1959 rokiem, co nadaje krajowi niepowtarzalny koloryt, ale jednocześnie dobitnie unaocznia gospodarcze zacofanie kraju.
Katastrofa gospodarcza lat dziewięćdziesiątych
Rozpad ZSRR doprowadził Kubę na skraj gospodarczej katastrofy. Do 1993 roku obrót towarowy Kuby z byłymi krajami bloku socjalistycznego skurczył się do 15%. Co więcej, wolna Rosja zdecydowanie odmówiła dostarczania na Kubę ropy naftowej i produktów ropopochodnych nawet po cenach rynkowych, przyłączając się de facto do polityki embarga konsekwentnie prowadzonej przez Stany Zjednoczone. Dla Kuby był to straszliwy cios – dramatyczny deficyt ropy naftowej doprowadził do znacznego zmniejszenia produkcji rolnej, a w następstwie także do spadku dochodów z eksportu. Z półek sklepowych zniknęły nagle niezbędne do życia towary, zostały wprowadzone kartki na żywność.
W tej sytuacji rząd kubański zmuszony był do podjęcia licznych kroków w kierunku liberalizacji gospodarki. Między innymi chłopom kubańskim pozwolono na sprzedaż nadwyżek produkcji po cenach wolnorynkowych, co doprowadziło do ograniczonej legalizacji szarej strefy i w ostatecznym rachunku pozwoliło złagodzić nieco dramatyczną sytuację żywnościową kraju. Poza tym rząd otworzył kraj dla turystów, zalegalizował obieg dolara amerykańskiego na równi z oficjalną walutą kubańską i pozwolił Kubańczykom na odbieranie przekazów pieniężnych od rodzin znajdujących się za granicą (do 1200 dolarów rocznie). W przemyśle jednak została zachowana totalna kontrola państwa, komplikując w istotny sposób perspektywy rozwoju gospodarki kubańskiej.
Sytuacja obecna
Obecnie jednym z głównych partnerów handlowych socjalistycznej Kuby jest Rosja (współpraca opiera się na zasadzie „ropa naftowa za cukier”). Poza produkcją cukru, wiodącymi gałęziami gospodarki kubańskiej jest produkcja cygar, rumu i wyrobów z niklu. Priorytetami kubańskiej polityki gospodarczej jest w chwili obecnej rozwój infrastruktury dla rozwoju turystyki międzynarodowej, a także gospodarcza integracja z krajami Ameryki Łacińskiej.
Mimo że Stany Zjednoczone zabraniają swoim obywatelom odwiedzania Kuby, przemysł turystyczny rozwija się z dużym powodzeniem. W 1992 kraj odwiedziło około 500 tysięcy turystów z Kanady, a także krajów Europy i Ameryki Łacińskiej. W 1998 ich liczba przekroczyła milion. Do 2020 roku rząd kubański planuje zwiększyć tę liczbę do 7 milionów.